Na ten anielski pomysł wpadłam, buszując po lodówce i zastanawiając się, co też z tą resztą kalafiora można zrobić. No i wymyśliłam:
Składniki (dla 2 osób):
- kalafior. Ja miałąm 1/3 naprawdę dużej sztuki.
- kostka rosołowa/ porcja mięsa
- ok. 10 dkg boczku (opcjonalnie dla wegetarian świetnie sprawdzają się uprażone na suchej patelni ziarenka słonecznika lub dyni)
- ok. 3 łyżek jogurtu naturalnego* lub śmietany jak kto woli
-*jeśli jogurt, to 1 łyżka mąki
- 4 średnie ziemniaki
- ok. pół łyżeczki majeranku (nie musi być, ale poprawia trawienie)
- ok. 1,5L wody
- ok. 2 łyżki oleju
- łyżka koperku
1. Zagotowujemy w garnku wodę i wrzucamy do niej: kostkę rosołową/mięso, pokrojony kalafior, pokrojone ziemniaki.
2. W tym czasie na patelni i oleju podsmażamy pokrojony w paseczki boczek /LUB prażymy ziarna
3. Gdy warzywa są miękkie, odcedzamy z 2/3 wody .
4. Bierzemy blender i miksujemy wszystkie warzywa w garnku.
5. Jeśli wybraliśmy jogurt, mieszamy z łyżką mąki i wrzucamy do garnka, miksujemy. Śmietana nie wymaga mąki. Miksujemy zdrowo, aż do uzyskania kremowej konsystencji.
6. Przekładamy na talerze, posypujemy boczkiem lub ziarnami.
Zupa jest bardzo smaczna, bardzo sycąca!
WSKAZÓWKI:
- Można podawać z przypieczonymi kromkami chleba.
- Moja opcja zawiera również przyprażone ziarna sezamu. Pycha :)
Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz