poniedziałek, 25 marca 2013

Kulinarny blog Wiedźmy i Anioła z kotłami pełnymi pomysłów





A było to tak: pewnego dnia powiedziała mi koleżanka- ty to powinnaś kulinarnego bloga pisać.
No też coś? Ja i blog? W życiu! A jednak…
To, że lubię gotować to prawda niezaprzeczalna, że moje gotowanie to często (a w zasadzie przede wszystkim) eksperymenty i wariacje to nie podlega dyskusji. Często wariacje nie na temat.
Tak więc właśnie przymierzam się do rozpoczęcia przygody pod tytułem blog kulinarny.
Czy będzie to sukces, czy porażka, o tym zdecydujecie Wy: goście, czytelnicy, wszyscy którzy będziecie chcieli zostawić tu swój ślad.
A więc podróż po smakach czas zacząć! Zapraszam.


w sumie... to jest nas dwie, tak jak w opisie
Wiedźma i Anioł
Wiedźma to ja - Iwona nr 1
dlaczego 1? bo Iwona nr 2 się uparła, że to ma być mój blog a Ona będzie tylko to i owo podrzucać, ale to Ona jest główną winowajczynią, czy tez prowokatorką i tylko dzięki niej ten blog powstaje, więc tak łatwo się nie wymiga. Będziemy tworzyć go obie, pomimo dzielącej nas odległości, gustów, smaków i przekonań.
Anioł to Iwona nr 2
czemu Wiedźma i Anioł? bo Wiedźmą jestem od dawna, a Iwona2 jest Aniołem i temu nie można zaprzeczyć. To, że ja jestem Wiedźmą, a Ona Aniołem potwierdzą też nasi mężowie

Zaczynajmy więc podróż po smakach, wokół talerza i między kotłami. Do dzieła!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz