Na ten anielski pomysł wpadłam, buszując po lodówce i zastanawiając się, co też z tą resztą kalafiora można zrobić. No i wymyśliłam:
Składniki (dla 2 osób):
- kalafior. Ja miałąm 1/3 naprawdę dużej sztuki.
- kostka rosołowa/ porcja mięsa
- ok. 10 dkg boczku (opcjonalnie dla wegetarian świetnie sprawdzają się uprażone na suchej patelni ziarenka słonecznika lub dyni)
- ok. 3 łyżek jogurtu naturalnego* lub śmietany jak kto woli
-*jeśli jogurt, to 1 łyżka mąki
- 4 średnie ziemniaki
- ok. pół łyżeczki majeranku (nie musi być, ale poprawia trawienie)
- ok. 1,5L wody
- ok. 2 łyżki oleju
- łyżka koperku
1. Zagotowujemy w garnku wodę i wrzucamy do niej: kostkę rosołową/mięso, pokrojony kalafior, pokrojone ziemniaki.
2. W tym czasie na patelni i oleju podsmażamy pokrojony w paseczki boczek /LUB prażymy ziarna
3. Gdy warzywa są miękkie, odcedzamy z 2/3 wody .
4. Bierzemy blender i miksujemy wszystkie warzywa w garnku.
5. Jeśli wybraliśmy jogurt, mieszamy z łyżką mąki i wrzucamy do garnka, miksujemy. Śmietana nie wymaga mąki. Miksujemy zdrowo, aż do uzyskania kremowej konsystencji.
6. Przekładamy na talerze, posypujemy boczkiem lub ziarnami.
Zupa jest bardzo smaczna, bardzo sycąca!
WSKAZÓWKI:
- Można podawać z przypieczonymi kromkami chleba.
- Moja opcja zawiera również przyprażone ziarna sezamu. Pycha :)
Smacznego!
środa, 6 listopada 2013
Zupa z białej kapusty
Jeśli patrzysz na główkę białej kapusty a ona na Ciebie i nie wiecie co z tą ciekawością zrobić, Anioł przybywa z odsieczą! Zupa jest prze-pyszna! Nie spodziewałabym się, że tak prosty przepis, przyniesie tak wspaniały smak!
Składniki dla 2 osób:
- pół główki (lub jeszcze mniej! ) białej kapusty
- 1/2 łyżeczki majeranku ( nie musi być, ale ułatwia trawienie)
- pół startej na tarce marchewki
- 1/3startego na tarce selera (nie musi być)
- kostka rosołowa/ porcja mięsa
- "Ziarenka Smaku" ok. 2 łyżek (te zielone)
- 1 średnia cebula
- 4 średnie ziemniaki
- 1 łyżka oleju
- 1,5L wody
- sól
- ok. 1 okopiata łyżka czerwonej papryki (słodka może być)
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
1. Szatkujemy kapustę, posypujemy solą
2. Obieramy ziemniaki, kroimy w kostkę.
3. Gotujemy wodę, wrzucamy ziemniaki. Po ok. 7 min. dodajemy poszatkowaną kapustę, kostkę rosołową, Ziarenka Smaku, marchewkę, seler, majeranek, paprykę w proszku.
4. Podsmażamy cebulkę na brązowo.
5. Po około 20 min. gotowania, dodajemy: cebulkę, przecież. Mieszamy.
Gotowe & smacznego!!
WSKAZÓWKI:
- cebulka będzie pięknie rumiana i bardzo dobra w smaku jeśli podczas smażenia posypiemy ją około 1 łyżeczką cukru.
- można podawać z przypieczonymi na suchej patelni kromkami chleba.
- to jest wersja wege, ale można wg uznania, podczas gotowania dodać np. pokrojony boczek.
Składniki dla 2 osób:
- pół główki (lub jeszcze mniej! ) białej kapusty
- 1/2 łyżeczki majeranku ( nie musi być, ale ułatwia trawienie)
- pół startej na tarce marchewki
- 1/3startego na tarce selera (nie musi być)
- kostka rosołowa/ porcja mięsa
- "Ziarenka Smaku" ok. 2 łyżek (te zielone)
- 1 średnia cebula
- 4 średnie ziemniaki
- 1 łyżka oleju
- 1,5L wody
- sól
- ok. 1 okopiata łyżka czerwonej papryki (słodka może być)
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
1. Szatkujemy kapustę, posypujemy solą
2. Obieramy ziemniaki, kroimy w kostkę.
3. Gotujemy wodę, wrzucamy ziemniaki. Po ok. 7 min. dodajemy poszatkowaną kapustę, kostkę rosołową, Ziarenka Smaku, marchewkę, seler, majeranek, paprykę w proszku.
4. Podsmażamy cebulkę na brązowo.
5. Po około 20 min. gotowania, dodajemy: cebulkę, przecież. Mieszamy.
Gotowe & smacznego!!
WSKAZÓWKI:
- cebulka będzie pięknie rumiana i bardzo dobra w smaku jeśli podczas smażenia posypiemy ją około 1 łyżeczką cukru.
- można podawać z przypieczonymi na suchej patelni kromkami chleba.
- to jest wersja wege, ale można wg uznania, podczas gotowania dodać np. pokrojony boczek.
Żurek śląski
Każdy kto ma choć krztę anielskiego usposobienia słyszał o żurku śląskim. Na temat żurku śląskiego powstało wiele artykułów i nie mniej mitów. Ale dziś, specjalnie dla Was żurek śląski w pełnej odsłonie!
Składniki dla 2 osób:
- 1/2 butelki żurku śląskiego (Można też zrobić samemu. Nie polecam tych z plastykowych butelek)
- 1 średnia cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- kostka drobiowa/wołowa
- 1 kawałek dobrej kiełbasy (najlepiej drobiowej, z filetu z kurczaka)
- 4 średnie ziemniaki
- ok. 1,5L wody
- 2 łyżki oleju
1. Wlewamy wodę do garnka, niech się gotuje. Wsypujemy pokrojone w kostkę ziemniaki, dodajemy kostkę rosołową. (ziemniaki w takim układzie gotują się ok. 15 min.)
2. Kroimy w kostkę kiełbasę, kroimy drobno cebulę i podsmażamy na patelni (wystarczy ok. 2 łyżki oleju) aż cebula będzie brązowawa, a kiełbaska również apetycznie przyrumieniona.
3. Do praaawie ugotowanych lub całkowicie ugotowanych ziemniaków wsypujemy kiełbaskę z cebulką. Mieszamy. Dodajemy czosnek (pokrojony drobno)
4. Po chwili -uprzednio porządnie trzęsąc butelką żurku- wlewamy połowę zawartości.
Mieszamy cały czas, aż żurek zrobi się nieco gęsty. Zdejmujemy z ognia.
Smacznego!
WSKAZÓWKI:
- żurek to bardzo pożywne danie.
- zamiast uproszczonej-mojej wersji z kostki rosołowej, można zastosować dowolne mięso. Bardzo dobrze sprawdzają się chociażby skrzydełka z kurczaka.
Składniki dla 2 osób:
- 1/2 butelki żurku śląskiego (Można też zrobić samemu. Nie polecam tych z plastykowych butelek)
- 1 średnia cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- kostka drobiowa/wołowa
- 1 kawałek dobrej kiełbasy (najlepiej drobiowej, z filetu z kurczaka)
- 4 średnie ziemniaki
- ok. 1,5L wody
- 2 łyżki oleju
1. Wlewamy wodę do garnka, niech się gotuje. Wsypujemy pokrojone w kostkę ziemniaki, dodajemy kostkę rosołową. (ziemniaki w takim układzie gotują się ok. 15 min.)
2. Kroimy w kostkę kiełbasę, kroimy drobno cebulę i podsmażamy na patelni (wystarczy ok. 2 łyżki oleju) aż cebula będzie brązowawa, a kiełbaska również apetycznie przyrumieniona.
3. Do praaawie ugotowanych lub całkowicie ugotowanych ziemniaków wsypujemy kiełbaskę z cebulką. Mieszamy. Dodajemy czosnek (pokrojony drobno)
4. Po chwili -uprzednio porządnie trzęsąc butelką żurku- wlewamy połowę zawartości.
Mieszamy cały czas, aż żurek zrobi się nieco gęsty. Zdejmujemy z ognia.
Smacznego!
WSKAZÓWKI:
- żurek to bardzo pożywne danie.
- zamiast uproszczonej-mojej wersji z kostki rosołowej, można zastosować dowolne mięso. Bardzo dobrze sprawdzają się chociażby skrzydełka z kurczaka.
wtorek, 8 października 2013
Spaghetti z parówką - idealny duet :)
Tego przepisu wyjaśniać nie trzeba :) Wystarczy popatrzeć na zdjęcia i zrobić to samo. A efekt? Nie pokazuję, niech to będzie niespodzianką :)
Może dodam, że do gotowania spaghetti by był bardziej aromatyczny i lepszy dodaję ok. 1 łyżki oliwy z oliwek/zwykłego oleju, suszonej bazylii, majeranku, ziół prowansalskich, kolorowego pieprzu w kulkach.
Może dodam, że do gotowania spaghetti by był bardziej aromatyczny i lepszy dodaję ok. 1 łyżki oliwy z oliwek/zwykłego oleju, suszonej bazylii, majeranku, ziół prowansalskich, kolorowego pieprzu w kulkach.
piątek, 26 lipca 2013
Anielskie muffinki
Coś prostego, szybkiego, idealnego dla każdego, komu z pieczeniem nie po drodze. Raczej się udaje :)
Składniki są na około 12 muffinek:
- 3 szklanki mąki + 6 łyżek
- 1/2 szkl. cukru + 3 łyżki
- 1 op. cukru waniliowego lub migdałowego
- 2 jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 80 g masła
- 2/3 szkl. oleju
- 2/3 szkl. mleka
- 2 krople aromatu migdałowego
- dowolne owoce (ja użyłam czerwonych porzeczek - BOSKIEEE!)
W misce wymieszać mąkę (3 szkl.) , cukier (1/2 szkl.), proszek do pieczenia, sól, cukier waniliowy.
Dodać mleko, olej, wbić jajka, po czym dołożyć owoce. Wymieszać.
Ciastek wypełnić foremki do muffinek do 2/3 wysokości.
Z 6 łyżek mąki, 3 cukru, masła zagnieść rękoma kruszonkę. Oprószyć nią muffinki.
Wstawić do piekarnika i piec ok. 20 min. w temp. 200 stopni.
WSKAZÓWKA
Jeśli nie masz foremek muffinkowych- nic nie szkodzi. Możesz ciasto wlać do zwykłej foremki (najlepiej silikonowej) wyjdzie równie obłędne.
Smacznego!
Składniki są na około 12 muffinek:
- 3 szklanki mąki + 6 łyżek
- 1/2 szkl. cukru + 3 łyżki
- 1 op. cukru waniliowego lub migdałowego
- 2 jajka
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 80 g masła
- 2/3 szkl. oleju
- 2/3 szkl. mleka
- 2 krople aromatu migdałowego
- dowolne owoce (ja użyłam czerwonych porzeczek - BOSKIEEE!)
W misce wymieszać mąkę (3 szkl.) , cukier (1/2 szkl.), proszek do pieczenia, sól, cukier waniliowy.
Dodać mleko, olej, wbić jajka, po czym dołożyć owoce. Wymieszać.
Ciastek wypełnić foremki do muffinek do 2/3 wysokości.
Z 6 łyżek mąki, 3 cukru, masła zagnieść rękoma kruszonkę. Oprószyć nią muffinki.
Wstawić do piekarnika i piec ok. 20 min. w temp. 200 stopni.
WSKAZÓWKA
Jeśli nie masz foremek muffinkowych- nic nie szkodzi. Możesz ciasto wlać do zwykłej foremki (najlepiej silikonowej) wyjdzie równie obłędne.
Smacznego!
sobota, 13 lipca 2013
Sałatka czerwona
Banalna, szybka, dobra, zdrowa, anielska jednym słowem!
Składniki:
- 2 pomidory
- 1 papryka
- 1 czerwona lub biała cebula (świetna jest tu szalotka)
- kilka czarnych oliwek
sos:
- kilka łyżek oliwy z oliwek, łyżeczka bazylii, drobno posiekany ząbek czosnku
Co trzeba - pokroić. Wymieszać z sosem. Voila :)
Banalna, szybka, dobra, zdrowa, anielska jednym słowem!
Składniki:
- 2 pomidory
- 1 papryka
- 1 czerwona lub biała cebula (świetna jest tu szalotka)
- kilka czarnych oliwek
sos:
- kilka łyżek oliwy z oliwek, łyżeczka bazylii, drobno posiekany ząbek czosnku
Co trzeba - pokroić. Wymieszać z sosem. Voila :)
Risotto z mięsem mielonym
Jeśli z jakichś powodów znudziło Ci się tradycyjne "mielone" zmień jego formę!
(dla 2-3 osób w zależności od pojemności żołądka)
- woreczek brązowego ryżu
- woreczek białego ryżu
- mięso mielone (od Ciebie zależy ile zechcesz dodać. Każda ilość jest dobra)
- 1 średnia cebula
- 2 zęby czosnku
- garść, dwie lub trzy pieczarek
- garść, dwie pokrojonej papryki dowolnego koloru
- natka pietruszki
- olej lub oliwa
- przyprawy: curry, chili, majeranek, oregano
1. Ryż ugotować.
2. w czasie gotowania ryżu, wlać na patelnię olej, wrzucić posiekaną cebulę, pieczarki, paprykę, dodać mięso. Można dodać trochę (1/3 szklanki) wody. Podduszać na średnim ogniu aż mięso będzie dobre (ok. 10-15 min.)
Na koniec dodać na patelnię wszystkie przyprawy.
Ryż odcedzić, wymieszać z "zawartością" patelni. Na górę posypać zieloną pietruszką.
Pycha!! I bardzo pożywne!
Jeśli z jakichś powodów znudziło Ci się tradycyjne "mielone" zmień jego formę!
(dla 2-3 osób w zależności od pojemności żołądka)
- woreczek brązowego ryżu
- woreczek białego ryżu
- mięso mielone (od Ciebie zależy ile zechcesz dodać. Każda ilość jest dobra)
- 1 średnia cebula
- 2 zęby czosnku
- garść, dwie lub trzy pieczarek
- garść, dwie pokrojonej papryki dowolnego koloru
- natka pietruszki
- olej lub oliwa
- przyprawy: curry, chili, majeranek, oregano
1. Ryż ugotować.
2. w czasie gotowania ryżu, wlać na patelnię olej, wrzucić posiekaną cebulę, pieczarki, paprykę, dodać mięso. Można dodać trochę (1/3 szklanki) wody. Podduszać na średnim ogniu aż mięso będzie dobre (ok. 10-15 min.)
Na koniec dodać na patelnię wszystkie przyprawy.
Ryż odcedzić, wymieszać z "zawartością" patelni. Na górę posypać zieloną pietruszką.
Pycha!! I bardzo pożywne!
Makaronowe śniadanie
Każdy prawdziwy Anioł jest fanem makaronu. Ja jadam go również na śniadanie - a czemu nie?! Moja wersja, która na zdjęciu poniżej wyda się dość abstrakcyjna, smakuje cudnie. Idealne dla osób dbających o linię.
- 1 szklanka makaronu świderki,
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- pół łyżeczki sosu sojowego lub maggi
- łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- pół łyżeczki curry
Makaron ugotować al dente (to najistotniejszy element całej magii!), po odcedzeniu, wymieszać z resztą. I już zdatne do pałaszowania.
Każdy prawdziwy Anioł jest fanem makaronu. Ja jadam go również na śniadanie - a czemu nie?! Moja wersja, która na zdjęciu poniżej wyda się dość abstrakcyjna, smakuje cudnie. Idealne dla osób dbających o linię.
- 1 szklanka makaronu świderki,
- 1 łyżka oliwy z oliwek
- łyżeczka cynamonu
- pół łyżeczki ziół prowansalskich
- pół łyżeczki sosu sojowego lub maggi
- łyżeczka posiekanej natki pietruszki
- pół łyżeczki curry
Makaron ugotować al dente (to najistotniejszy element całej magii!), po odcedzeniu, wymieszać z resztą. I już zdatne do pałaszowania.
SAŁATKA GRECKA - tak bardzo znana, że aż nudna. A jednak praktyczna. Do grillowo-ogniskowej kiełbaski jak znalazł. Dziś podam wersję ulepszoną - tak twierdzę. Kilka dodatków, a robi się naprawdę....anielskooooo:
(zaznaczam, że proporcji nie trzeba aż tak dokładnie się trzymać :) )
- pół średniej kapusty pekińskiej,
- pół główki sałaty lodowej
- 1 duża czerwona cebula
- połowa kostki sera Feta
- 2 pomidory (najlepsze byłyby pomidorki koktajlowe! Oczywiście więcej wtedy niż 2 )
- 2 łyżki ziarna sezamu
- garść orzechów włoskich
- pół garści/ garść suszonej żurawiny
- rzeżucha
- oliwki opcjonalnie
sos:
- 1/3 szklanki wody (najlepiej mineralnej, źródlanej)
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- płaska łyżeczka przyprawy warzywnej
- ząbek, dwa pokrojonego drobno czosnku
Składniki do sosu wymieszać.
Wszystkie składniki na sałatkę połączyć - te, które trzeba uprzednio posiekać, pokroić. ALE przedtem Ziarno sezamu uprażyć na złoty kolor na suchej patelni.
Wskazówki/ opcje:
- składnikami dodatkowymi lub zamiennymi są również prażone ziarna słonecznika oraz.... surowy kalafior drobno pokrojony. Rewelacyjne są też kuleczki czarnego winogrona zamiast np. czarnych oliwek.
mniam, mniam
(zaznaczam, że proporcji nie trzeba aż tak dokładnie się trzymać :) )
- pół średniej kapusty pekińskiej,
- pół główki sałaty lodowej
- 1 duża czerwona cebula
- połowa kostki sera Feta
- 2 pomidory (najlepsze byłyby pomidorki koktajlowe! Oczywiście więcej wtedy niż 2 )
- 2 łyżki ziarna sezamu
- garść orzechów włoskich
- pół garści/ garść suszonej żurawiny
- rzeżucha
- oliwki opcjonalnie
sos:
- 1/3 szklanki wody (najlepiej mineralnej, źródlanej)
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- płaska łyżeczka przyprawy warzywnej
- ząbek, dwa pokrojonego drobno czosnku
Składniki do sosu wymieszać.
Wszystkie składniki na sałatkę połączyć - te, które trzeba uprzednio posiekać, pokroić. ALE przedtem Ziarno sezamu uprażyć na złoty kolor na suchej patelni.
Wskazówki/ opcje:
- składnikami dodatkowymi lub zamiennymi są również prażone ziarna słonecznika oraz.... surowy kalafior drobno pokrojony. Rewelacyjne są też kuleczki czarnego winogrona zamiast np. czarnych oliwek.
mniam, mniam
czwartek, 18 kwietnia 2013
wege klopsy z czerwonej fasoli
Klopsy z fasoli były dla mnie niemałą zagadką kulinarną, a okazały się miłym rozczarowaniem nawet dla mojego mięsożernego męża. Sos jest banalny do zrobienia a pasuje do wielu innych potraw.
Zobaczcie, co Anioł wymyślił:
Klopsy:
1 szkl. czerwonej fasoli (MOCZONEJ przez noc)
1 szkl. płatków owsianych- zmielonych
1 szkl. gorącej wody do namoczenia płatków
5-10 łyżek ziarna sezamu (wg uznania)
1 cebula
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki sosu sojowego lub 1 łyżka maggi
1 łyżka mąki
7 łyżek oliwy/oleju
1 łyżeczka majeranku
sól do smaku
Sos:
3 szklanki zimnej wody
3 łyżki przecieru pomidorowego
1 łyżka mąki
1 łyżka przyprawy warzywnej w proszku
2 ząbki czosnku
0. Włączmy piekarnik na 200 stopni.
1. Fasolę gotujemy do miękkości ( 2 litry wody z dodatkiem soli)
2. Płatki zalewamy gorącą wodą i zostawiamy na 7-10 minut
3. Sezam prażymy na suchej patelni, do lekko złotego koloru (Uwaga! Nie odstępujcie sezamu na krok, bo szybko ten złoty, a następnie czarny kolor przybiera!)
4.Przygotowujemy rozdrabniacz elektryczny i.... wszystko: odcedzoną fasolę, sezam i całą resztę rozdrabniamy dokładnie.
5. Z masy formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego,
6. Przekładamy je do naczynia żaroodpornego,
7. Wszystko zalewamy sosem.
8. Pieczemy w piekarniku przez 25 minut.
Z podanych składników wychodzi około 18 klopsów, które spokojnie można zamrozić.
Smacznego!
niedziela, 7 kwietnia 2013
Jajecznica z boczniakami
Po długiej sobotniej nocy,
niekoniecznie alkoholowej ale na pewno imprezowej, zazwyczaj przychodzi późny
ciężki niedzielny poranek i wtedy na śniadanie najlepsza jest jajecznica. Dziś wzbogacona o boczniaki. Jest pożywna i
smaczna. Przepis na 2 naprawdę solidne porcje, pozwalające doczekać do bardzo
późnego obiadu czy nawet obiado-kolacji.
125g boczniaków
8 jajek
kilka gałązek pietruszki
1-2 łyżki śmietany
masło
sól
pieprz
Boczniaki kroimy drobno i przesmażamy na
niewielkiej ilości masła do czasu aż zmiękną, dodajemy śmietanę i podduszamy aż
śmietanowo-grzybowa masa zgęstnieje, solimy, dodajemy jajka i smażymy do
uzyskania ulubionej konsystencji jajecznicy, pod koniec dodajemy pietruszkę,
pieprz i ewentualnie jeszcze trochę solimy.
Smacznego
Wasza Wiedźma
![]() |
składniki (na zdjęciu brak śmietany) |


czwartek, 28 marca 2013
Mała czarna na dzień dobry
Poranna kawa to rytuał. Każdy ma na nią swój intymny sposób. Pozwólcie, że Anioł uchyli tego rąbka porannej tajemnicy...
- kawa zmielona w młynku (ja używam 1,5 łyżeczki na filiżankę). Opcją jest również kawa zbożowa - której nie mielimy a od razu wsypujemy do kawiarki.
- laska cynamonu lub cynamon mielony
- opcjonalnie: mleczko, cukier brązowy
Kawę zaparzamy w kawiarce, a następnie wlewamy do filiżanki, w której to czeka już na nią ( w moim przypadku) mleczko, cukier i zmielona laska cynamonu (ok. 1 cm). Używamy małego blenderka (do kupienia w każdym sklepie gosp.domowego. Koszt ok.8 zł) I mamy takie coś:
- kawa zmielona w młynku (ja używam 1,5 łyżeczki na filiżankę). Opcją jest również kawa zbożowa - której nie mielimy a od razu wsypujemy do kawiarki.
- laska cynamonu lub cynamon mielony
- opcjonalnie: mleczko, cukier brązowy
Kawę zaparzamy w kawiarce, a następnie wlewamy do filiżanki, w której to czeka już na nią ( w moim przypadku) mleczko, cukier i zmielona laska cynamonu (ok. 1 cm). Używamy małego blenderka (do kupienia w każdym sklepie gosp.domowego. Koszt ok.8 zł) I mamy takie coś:
wege Nadziewane pieczarki
Nadziewane pieczarki to pomysł mojego teścia - zrobił je po raz pierwszy kilka lat temu dla swojej synowej-wegetarianki i od tej pory są wyczekiwanym gwoździem programu podczas każdego spotkania przy grillu i wszystkich uroczystości rodzinnych. Dziś zrobiłam je na obiad. Oto Anielski przepis:
- ilość pieczarek wg uznania. 500g to około 25 pieczarek. (należy pamiętać, że pieczarki podczas "obróbki" zmniejszają swe gabaryty i o ile to możliwe, warto jest wybierać te największe)
- połowa opak. sera feta
- niewielka cebulka
- sól, pieprz
- 5 łyżek oliwy
- folia aluminiowa
Na samym początku nastawiamy piekarnik na 180 st.
Z pieczarek wyrywamy nóżki tak, by nie uszkodzić reszty. Nóżki + cebulkę kroimy i wrzucamy na rozgrzany olej - na patelnię. Pozostawiamy na małym ogniu i wracamy do pieczarkowych kapeluszy, które to... obieramy ze skórki (aczkolwiek nie jest to konieczne). Wnętrza kapeluszy posypujemy niewielką ilością soli i pieprzu.
Nóżki+ cebulkę zdejmujemy z ognia (po ok. 10 min. smażenia) i wraz z fetą wrzucamy do blendera lub garnuszka- jeśli chcemy użyć rozdrabniacza.
Rozdrabniamy.
Powstałym farszem wypełniamy kapelusze pieczarek i owijamy całkowicie kawałkiem folii aluminiowej. Wkładamy do piekarnika na około 10-15 min. - pieczarki muszą być miękkie.
Podajemy! Najlepiej z ziemniaczkiem.
Smacznego!
Opcje:
- na górę można dodać (przed zawinięciem w folię) żółty ser
- pozostały farsz jest wspaniałą wprost pastą na chleb
- ilość pieczarek wg uznania. 500g to około 25 pieczarek. (należy pamiętać, że pieczarki podczas "obróbki" zmniejszają swe gabaryty i o ile to możliwe, warto jest wybierać te największe)
- połowa opak. sera feta
- niewielka cebulka
- sól, pieprz
- 5 łyżek oliwy
- folia aluminiowa
Na samym początku nastawiamy piekarnik na 180 st.
Z pieczarek wyrywamy nóżki tak, by nie uszkodzić reszty. Nóżki + cebulkę kroimy i wrzucamy na rozgrzany olej - na patelnię. Pozostawiamy na małym ogniu i wracamy do pieczarkowych kapeluszy, które to... obieramy ze skórki (aczkolwiek nie jest to konieczne). Wnętrza kapeluszy posypujemy niewielką ilością soli i pieprzu.
Nóżki+ cebulkę zdejmujemy z ognia (po ok. 10 min. smażenia) i wraz z fetą wrzucamy do blendera lub garnuszka- jeśli chcemy użyć rozdrabniacza.
Rozdrabniamy.
Powstałym farszem wypełniamy kapelusze pieczarek i owijamy całkowicie kawałkiem folii aluminiowej. Wkładamy do piekarnika na około 10-15 min. - pieczarki muszą być miękkie.
Podajemy! Najlepiej z ziemniaczkiem.
Smacznego!
Opcje:
- na górę można dodać (przed zawinięciem w folię) żółty ser
- pozostały farsz jest wspaniałą wprost pastą na chleb
wtorek, 26 marca 2013
sałatka z kolorowych papryczek
Tęsknota za słońcem
Smutno tak i szaro, trzeba coś na
wesoło, na kolorowo wykombinować, zjeść. Więc może surówkę z papryki?
Ekspresowa i smaczna.
Potrzebne będą kolorowe papryki, im
więcej kolorów tym lepiej, cebula, najlepiej czerwona, natka pietruszki, gałka
muszkatołowa, sól, pieprz ziołowy, imbir (niekoniecznie), sok i skórka otarta z
cytryny albo biały ocet winny, oliwa z oliwek, odrobina orzechów włoskich do
posypania.
Kroimy paprykę w średnią kostkę,
cebulę drobniej, także w kostkę, siekamy natkę, mieszamy składniki, solimy,
dodajemy przyprawy, sok i skórkę z cytryny i oliwę (odrobinę-surówka nie może nią
ociekać), na koniec posypujemy drobno pokrojonymi orzechami. Gotowe.
Smacznego.
Wasza Wiedźma
![]() |
składniki |
![]() |
wielkie zamieszanie |
![]() |
smaki i kolory |
![]() |
zamieszanie na talerzu |
Podudzia kurze w bekonie i sosie śliwkowo-cydrowym
Ponieważ lubię mięso, chociaż roślinnością
też nie gardzę, a domownicy podobnie jak
ja, kawałek mięsa na talerzu witają z radością, postanowiłam dzisiaj podzielić
się z Wami przepisem prostym, smacznym i mam nadzieję niebanalnym. Potrawa sprawdza się na obiad i na grilla, a sos sprawia, że całość ma ciekawe wykończenie. Danie nadaje się dla dzieci i kierowców, ponieważ cały alkohol z cydru
wyparowuje podczas gotowania.
10 podudzi
10 plastrów wędzonego bekonu (lub
chudego wędzonego boczku)
sól
pieprz
papryka sproszkowana (wędzona)
asafetyda (niekoniecznie – zamiast niej
może być np. Vegeta)
Mieszamy sól, pieprz i asafetydę w
miseczce, oprószamy każde z podudzi i owijamy bekonem, dla pewności spinamy
wykałaczką. Układamy na kratce nad blaszką, nagrzewamy piekarnik do temp. 180
stopni i pieczemy 15 minut, następnie podnosimy temperaturę do 220 i dopiekamy,
czas zależy od wielkości podudzi i tego jak tłusty był bekon/boczek.
Do 10 podudzi potrzebny nam będzie na
sos
słoiczek dżemu śliwkowego,
garść suszonych śliwek,
200 ml cydru, najlepiej śliwkowego,
pół łyżeczki mąki ziemniaczanej,
sól
Śliwki kroimy w paseczki, dżem
mieszamy z cydrem (zostawiamy odrobinę ok. 30- 50 ml) i podgrzewamy do wrzenia,
po czym zmniejszamy temperaturę, dodajemy śliwki, chwilę gotujemy, dodajemy
mąkę rozpuszczoną w reszcie cydru, solimy i zagotowujemy ponownie, mieszając aż
zgęstnieje. Sos powinien być kwaśno-słony, jednak z solą nie przesadzajmy.
Podudzia podajemy z sosem, kuskusem i
sałatką np. z kolorowych papryczek.
Smacznego
Wasza Wiedźma
![]() |
podudzia oprószone przyprawami |
![]() |
zawijanie |
![]() |
oczekiwanie na pieczenie |
![]() |
już gotowe- jeszcze w garach |
![]() |
kolorowo i smacznie |
wege. klopsy ryżowe
Te klopsy ryżowe ze smakiem pałaszują nawet mięsożercy z krwi i kości. Syte i proste do zrobienia. Sos idealnie nadaje się do spaghetti jak i innych... wariacji.
Skład klopsików (ok. 20-25 szt.)
- 1 szkl.ryżu (białego, brązowego- wedle uznania, można obydwa)
- 1/2 szkl.proteiny sojowej (np.kotletów sojowych, rozdrobnionych w blenderze) UWAGA! Tutaj alternatywą dla mięsożerców jest ok. 10 -15 dkg mielonego mięsa.
- 2 jajka
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 szkl.bułki tartej
- 1/2 łyżki przyprawy warzywnej w proszku
- 4 szkl. wody do ugotowania ryżu.
Sos:
- 1 szkl.drobno pokrojonej cebuli
- 2-3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżki suszonej bazylii
- 1 szkl. wody
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
-1 szkl. soku pomidorowego LUB 2 łyżki koncentratu pomieszanego ze szklanką wody
- 1/3 szkl. oliwy z oliwek
- 2 łyżki mąki pszennej
1. Ryż gotujemy do miękkości. W tym czasie rozdrabniamy proteinę sojową na wióry/mączkę.
2. Wszystko prócz proteiny wrzucamy do blendera lub rozdrabniamy rozdrabniaczem elektrycznym. Na koniec dodajemy proteinę.
3. Formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego, mogą być większe- wedle uznania.
4. Klopsy wrzucamy do gotującego się wywaru warzywnego (3 litry) i gotujemy około 8-10 min.
Sos:
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy cebulkę by podprażyć ją na złoty kolor,
dodajemy 2 łyżki przecieru i smażymy przez ok. 30 sekund,
dodajemy mąkę i przesmażamy, do momentu powstania gęstej "kluski",
wlewamy zimną wodę i mieszamy, aż powstanie gęsta masa.
Dodajemy sok pomidorowy, przyprawę warzywną, bazylię i przeciśnięty czosnek.
Smacznego!
Anioł
DLACZEGO WARTO? Ryż nie zawiera glutenu, jest lekkostrawny. Z kolei ryż brązowy zawiera szereg witamin z grupy B, co korzystnie wpływa na układ nerwowy.
UWAGI:
- gdy podczas lepienia klopsików ręce będą nadmiernie się kleić, warto mieć obok siebie miseczkę z zimną wodą.
Skład klopsików (ok. 20-25 szt.)
- 1 szkl.ryżu (białego, brązowego- wedle uznania, można obydwa)
- 1/2 szkl.proteiny sojowej (np.kotletów sojowych, rozdrobnionych w blenderze) UWAGA! Tutaj alternatywą dla mięsożerców jest ok. 10 -15 dkg mielonego mięsa.
- 2 jajka
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 szkl.bułki tartej
- 1/2 łyżki przyprawy warzywnej w proszku
- 4 szkl. wody do ugotowania ryżu.
Sos:
- 1 szkl.drobno pokrojonej cebuli
- 2-3 ząbki czosnku
- 1/2 łyżki suszonej bazylii
- 1 szkl. wody
- 2 łyżki przecieru pomidorowego
-1 szkl. soku pomidorowego LUB 2 łyżki koncentratu pomieszanego ze szklanką wody
- 1/3 szkl. oliwy z oliwek
- 2 łyżki mąki pszennej
1. Ryż gotujemy do miękkości. W tym czasie rozdrabniamy proteinę sojową na wióry/mączkę.
2. Wszystko prócz proteiny wrzucamy do blendera lub rozdrabniamy rozdrabniaczem elektrycznym. Na koniec dodajemy proteinę.
3. Formujemy klopsiki wielkości orzecha włoskiego, mogą być większe- wedle uznania.
4. Klopsy wrzucamy do gotującego się wywaru warzywnego (3 litry) i gotujemy około 8-10 min.
Sos:
Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy cebulkę by podprażyć ją na złoty kolor,
dodajemy 2 łyżki przecieru i smażymy przez ok. 30 sekund,
dodajemy mąkę i przesmażamy, do momentu powstania gęstej "kluski",
wlewamy zimną wodę i mieszamy, aż powstanie gęsta masa.
Dodajemy sok pomidorowy, przyprawę warzywną, bazylię i przeciśnięty czosnek.
Smacznego!
Anioł
DLACZEGO WARTO? Ryż nie zawiera glutenu, jest lekkostrawny. Z kolei ryż brązowy zawiera szereg witamin z grupy B, co korzystnie wpływa na układ nerwowy.
UWAGI:
- gdy podczas lepienia klopsików ręce będą nadmiernie się kleić, warto mieć obok siebie miseczkę z zimną wodą.
poniedziałek, 25 marca 2013
zupa z soczewicy zielonej
Ta zupa jest idealna na nieciekawe pogodowo popołudnia. Bardzo syta, zdrowa, rozgrzewająca. A że za oknem jest jak jest......
Oto przepis (na 2 solidne porcje):
3/4 szklanki zielonej soczewicy (lub 1/2 szklanki: w zupełności wystarczy, zupa nie będzie taka gęsta)
1 marchewka
1 mała pietruszka(korzeń) lub 1/2 dużej
2 średnie ziemniaki
1 niewielka cebula (obojętne czy żółta czy czerwona)
kostka rosołowa warzywna lub drobiowo-warzywna
1 łyżka słodkiej, czerwonej papryki
1 łyżki przecieru pomidorowego (może być równie dobrze 1 łyżka)
1 ząbek czosnku
1 litr wody
Co czynimy....
1. Co się da zetrzeć- zetrzeć (marchewka, pietruszka, ząbek czosnku)
2. Co się da pokroić- pokroić w kostkę (ziemniaki, cebula)
Do 1 litra gotującej się wody wrzucamy: soczewicę - gotuje się około 20 min. więc musi być pierwsza.
Po 20 min. wrzucamy: wszystko inne OPRÓCZ przecieru pomidorowego. Gotujemy aż ziemniaki będą miękkie (ale nie rozlatujące się) i wtedy dodajemy przecier. Mieszamy dokładnie i gotujemy około pół minuty.
Gotowe!
Smacznego życzy Anioł
OPCJE:
- zupę z pysznym powodzeniem można podawać z chlebem posmarowanym masłem.
- jeśli ktoś nie lubi czosnku, nie musi dodawać, zupa nadal jest dobra.
- można dodać garść papryki; świeżej lub mrożonej.
DLACZEGO WARTO?
Ziarna soczewicy są beztłuszczowe, dodatkowo zawierają sporą dawkę białka jak i cenne dla naszego organizmu składniki mineralne, takie jak wapń i fosfor, które są ważnym budulcem kości. Spożywanie dużej ilości soczewicy wzmacnia także układ krwionośny ponieważ wysoka zawartość żelaza i kwasu foliowego sprzyja tworzeniu czerwonych krwinek i ponosi poziom hemoglobiny. Soczewica ze względu na wysoką ilość błonnika jest również zalecana dla osób, które stosują dietę odchudzającą.
Ta zupa jest idealna na nieciekawe pogodowo popołudnia. Bardzo syta, zdrowa, rozgrzewająca. A że za oknem jest jak jest......
Oto przepis (na 2 solidne porcje):
3/4 szklanki zielonej soczewicy (lub 1/2 szklanki: w zupełności wystarczy, zupa nie będzie taka gęsta)
1 marchewka
1 mała pietruszka(korzeń) lub 1/2 dużej
2 średnie ziemniaki
1 niewielka cebula (obojętne czy żółta czy czerwona)
kostka rosołowa warzywna lub drobiowo-warzywna
1 łyżka słodkiej, czerwonej papryki
1 łyżki przecieru pomidorowego (może być równie dobrze 1 łyżka)
1 ząbek czosnku
1 litr wody
Co czynimy....
1. Co się da zetrzeć- zetrzeć (marchewka, pietruszka, ząbek czosnku)
2. Co się da pokroić- pokroić w kostkę (ziemniaki, cebula)
Do 1 litra gotującej się wody wrzucamy: soczewicę - gotuje się około 20 min. więc musi być pierwsza.
Po 20 min. wrzucamy: wszystko inne OPRÓCZ przecieru pomidorowego. Gotujemy aż ziemniaki będą miękkie (ale nie rozlatujące się) i wtedy dodajemy przecier. Mieszamy dokładnie i gotujemy około pół minuty.
Gotowe!
Smacznego życzy Anioł
OPCJE:
- zupę z pysznym powodzeniem można podawać z chlebem posmarowanym masłem.
- jeśli ktoś nie lubi czosnku, nie musi dodawać, zupa nadal jest dobra.
- można dodać garść papryki; świeżej lub mrożonej.
DLACZEGO WARTO?
Ziarna soczewicy są beztłuszczowe, dodatkowo zawierają sporą dawkę białka jak i cenne dla naszego organizmu składniki mineralne, takie jak wapń i fosfor, które są ważnym budulcem kości. Spożywanie dużej ilości soczewicy wzmacnia także układ krwionośny ponieważ wysoka zawartość żelaza i kwasu foliowego sprzyja tworzeniu czerwonych krwinek i ponosi poziom hemoglobiny. Soczewica ze względu na wysoką ilość błonnika jest również zalecana dla osób, które stosują dietę odchudzającą.
Rozgrzewający koktajl bananowy
Chłody całkiem nie-wiosenne
Niby już wiosną
pachnieć powinno, ale nadal jest zimno, więc po całym przedpołudniu spędzonym na wykurzaniu zimy z domu, czyli na wiosennych (przynajmniej z nazwy) porządkach, nagle poczułam, że mi zimno, zwyczajnie, paskudnie
zimno. Pora więc na rozgrzewający koktajl.
Oto przepis:
2 duże banany
300 ml mleka
2-3 łyżeczki
brązowego cukru lub miodu
½ łyżeczki
cynamonu
½ łyżeczki gałki
muszkatołowej
½ łyżeczki
mielonego imbiru
odrobina wanilii
lub cukru waniliowego, ja przechowuje
wanilię w słoiczku z cukrem i ten właśnie cukier wykorzystuję
odrobina
sproszkowanej czekolady lub kakao do ozdoby
Obrane banany
miksuję w malakserze z 100 ml mleka, przyprawami i cukrem, resztę mleka mocno
podgrzewam. Przelewam do 2 dużych kubków pulpę bananową i uzupełniam gorącym
mlekiem, mieszam i posypuję odrobiną sproszkowanej czekolady.
Smacznego.
Wasza Wiedźma
Wasza Wiedźma
wege. Pasztet ze słonecznika
PASZTET ZE SŁONECZNIKA
W skład mikstury wchodzi:
1 szkl. łuskanych nasion słonecznika
1 ząbek czosnku
1 niewielka cebula
2 ogórki kiszone
1 bułka kajzerka lub pszenna
½ papryki czerwonej (może być mrożona)
sól do smaku
oliwa /olej do natłuszczenia naczynia
1.
Bułkę zalewamy wodą by rozmiękła (4-5 min.)
2. Słonecznik mielimy na mączkę np. w blenderze, a
następnie zalewamy gorącą wodą (2/3 szklanki).
3. Jeśli używamy blendera, dodajemy wszystkie
pozostałe składniki i miksujemy (można też użyć rozdrabniacza).
4. Masę przekładamy do naczynia żaroodpornego
uprzednio posmarowanego oliwą/olejem lub do małej, aluminiowej foremki.
5. Pieczemy około 45 minut w temp.180 st.
Z podanych proporcji wychodzi
pasztetu/pasty tyle, co na załączonych zdjęciach. Można przez 7-10 dni przechowywać
w lodówce.
Dlaczego
warto? W nasionach słonecznika jest
aż 24% białka. Zawierają sporo Wit. E oraz B6, której to słonecznik jest chyba
najbogatszym źródłem. Poza cynkiem pestki zawierają wapń, żelazo, potas.
Smacznego!
Anioł
Smacznego!
Anioł
.

Subskrybuj:
Posty (Atom)